Innej rodziny ani znajomych nie mam. Dzwoniłam do domu samotnej matki i powiedziałam, że jestem w 17 tyg ciaży i że nie mam gdzie mieszkać i co jeść to pani mi powiedziała, że do domu samotnej matki to nie jest się tak łatwo dostać i że mam najpierw zgłosić się do MOPS-u.
zapytał(a) o 12:34 Gdzie mam mieszkać○ po 18-stce? Siema. Mam problem. Nie mam najlepszych stosunków z rodzicami. Ciagle się z nimi wyzywam , kłóce itd. Po 18-stce chce sie wyprowadzić z domu. Pytanie - gdzie? Co mam robic? PomóżcieTylko nie piszcie że pod most XDDDD hahah Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 12:35 heh . xDD O do babci , dziadka . najlepszej przyjaciółki , chłopaka Sądzę że i tak jeśli już będziesz miała 18 lat rodzice będą chcili mieć cie przy sobie. Możesz się przeprowadzić do dziadków jeśli masz z nimi dobre kontakty. No albo na 18 urodziny chceić kawalerkę ;P Uważasz, że ktoś się myli? lub
Jestem niepełnoletni wychowywany przez samotna matkę, ojciec nie mieszka z nami bo nadużywał alkoholu, mieszkam jeszcze z niepełnosprawnym § Mam 16 lat i nie chcę mieszkać z rodzicami. (odpowiedzi: 2) Mam skończone 16 lat i mieszkam z mamą, jednak nie chcę z nią mieszkać, ponieważ znęca się nade mną psychicznie i fizycznie.
A ja do 33 lat siedziałem z rodzinką u teściów i bardzo milo te czasy wspominam,dopiero brak miejśca na łóżeczko dla drugiego dziecka i co za tym idzie sypianie malutkiego syna w jednym łóżku z teściową (z konieczności)spowodował decyzje o rozstaniu (na co teściowa się obraziła ).Dziś mam nowy własny dom na który zapracowalismy razem z żoną i na którym ciązy hipoteczny
WITAM Witam muj problem polega na tym ze niewiem co mam zrobic i gdzie sie udac bo niewiem ggzie przebywa moje dziecko.mam 1,6 rocznego syn kumkubina wyprowadziła sie znim 2 tygodnie temu i slad ponicz zaginoł nie odbiera telefonu.ogulnie jej sytuacia materialna nie jest dobra niema pracy ani miejsca do zamieszkania bo tam gdzie ma meldunek to mieszkanie jest zadłuzone i bez prądu,tesciowa
Nie mam pieniędzy, a co gorsza nie mam gdzie się podziać. Znacie może jakieś miejsca (związane najlepiej z Kościołem), które byłyby w stanie zapewnić mi dach na głową? Mam dopiero 26 lat, a czuję że moje życie jest już zrujnowane. Z niczym sobie nie radzę, wpadłem w duże długi.
nie wiem co mam robić, siedzę i ryczę przed kompem ,od 2 lat się mierzę z alkoholikiem, mąż mnie bije i mówi że to moja wina, wina dziecka, że jesteśmy jego najgorszym złem a rozwodu nie che. nasze dziecko to wpadka, niemiałam 17 lat jak wpadlismy, jego rodzice nas zmusili do ślubu, moi byli za. mam cudówną córeczkę 4 lata
kKAe. miej116pp3.pages.dev/65miej116pp3.pages.dev/37miej116pp3.pages.dev/384miej116pp3.pages.dev/96miej116pp3.pages.dev/384miej116pp3.pages.dev/152miej116pp3.pages.dev/241miej116pp3.pages.dev/270miej116pp3.pages.dev/384
mam 18 lat nie mam gdzie mieszkać